🏆 Co Lepsze World Of Warplanes Czy War Thunder
I do not find it to be particularly enjoyable in any way. Also you have many many more options with War Thunder, not only in plane choice, but how you wish to play the game (ie: Arcade Battles [which is like WoWP], Historical Battles, and Full Real Battles). IMO, War Thunder is a far superior game. Roez • 10 yr. ago.
World of Warplanes lets pilots take to the skies in iconic warplanes from the USA, USSR, Japan, Germany, Great Britain, France, and China spanning the golden age of aviation. Jump into the seats of classic biplanes of the 1930s to jet fighters of the 1950s that blazed a trail for modern warbirds.
World of Warplanes Monitor. The automatic collection of data about critical errors is implemented in the game client. The data collection system tracks the game performance, records critical errors, and collects data for analysis using the automatically launched WorldOfWarplanesMonitor application. The system works without user intervention.
I'm currently a World of Warplanes player and would like to know if there is any reason I should start playing this or if it isn't worth my time. 로그인 상점 홈 탐색 대기열 찜 목록 포인트 상점 뉴스 통계
Normally, it will be possible to notice an enemy at range of 3-5km, or with more precise recognition, at 2km. However, an experienced virtual pilot will be able to spot planes even faster
War Thunder Tanks is a Military-themed, Massively Multiplayer Online (MMO), Combat, Open World, and Cross-platform video game developed and published by Gaijin Entertainment. The game offers fast-paced gameplay, introducing a variety of challenges to complete. The game dedicates to armored vehicles, fleets, and military aviation.
I'm currently a World of Warplanes player and would like to know if there is any reason I should start playing this or if it isn't worth my time. Вход Магазин Начало Опашка за откриване Списък с желания Точков магазин Новини Статистики
👉 Забирай 30 бесплатных коробок прямо сейчас https://i.wotsnduk.ru/3o8HL02📌 Стримы Октопуса тут - https
1. ♻️ Начать играть в War Thunder https://bit.ly/1wt-play 🎁 Получишь: 100 000 серебра Танк Т-26 Биплан И-15БИС Краснолуцкого
yI7iai3. 23:41👍 bogi1127 The Best in the World World of Warplanes czy War Thunder ?No właśnie, która z tych produkcji jest lepsza. Najmilej widziane opinie graczy, którzy wypróbowali obie aspekty do rozważenia:- Model prowadzenia samolotów. Gdzie jest przyjemniejszy ?- Ilość maszyn do oblatania i różnice w ich w prowadzeniu- Ilość mapek, ich wielkość i różnorodność - Zabawa w statystyki, rozwijanie swojego uzbrojenia itp. - Szukam bardziej odrestaurowującej produkcji, w którą gra się na luzie i bez żadnej presji. Porównanie poziomu trudności obu Bugi, niedoróbki, które przeszkadzają w rozgrywce. Cheaterzy o ile są Nie dla Pay-to-win !- Częstość aktualizacji i różnego rodzaju update'ów. Gdzie jest większa ?Czekam na opinie i z góry dziękuje za pomoc w wyborze ;) 23:46 odpowiedzOrzołek138 Haters gonna hate War chce mi się dużo rozpisywać, w skrócie dużo lepszy i znacznie przyjemniejszy model latania i celowania, ciekawszy podział samolotów... Więcej trybów rozgrywki ( + w przyszłości całkiem możliwe, że dodadzą moduły lądowe i morskie ). No i imo nie są tak syci na kasę jak WG, ale zobaczymy w przyszłości. 23:53 odpowiedzbogi1127 The Best in the World w przyszłości całkiem możliwe, że dodadzą moduły lądowe i morskieA to ciekawe. No to od razu idzie in plus na konto War ThunderCzekam na inne opinie. Może komuś będzie się chciało porównać obie produkcje punkt po punkcie jeżeli chodzi o rzeczy, które wypisałem w pierwszym poście ? Byłbym wdzięczny ;) 23:57 maklowicz_to_moj_crush War Thunder. World of Warplanes może kiedyś, na pewno nie w tej latania dużo lepszy w WT. Maszyn do oblatania masz od cholerki w WT, w WoW dużo mniej. Statystyki też raczej na korzyść WT. Mapki lepsze w WT. No co tu dużo gadać... War Thunder obecnie miażdży World of Warplanes pod prawie każdym względem. W tej chwili sensownym wyborem jest War Thunder. 23:59 War Thunder jest dużo przyjemniejszy, pod względem grafiki, sterowania i ogólnego funu z gry. Generalnie w WoW model lotu jest mdły i obrzydliwy w porównaniu z WT. 00:06 odpowiedzbogi1127 The Best in the World No to skłaniam się ku War Thunder. A jeżeli chodzi o to nieszczęsne Pay-to-win to jak tutaj sprawa wygląda ?edit: Aha. Jeszcze co do wprowadzenia tych jednostek morskich i naziemnych to jak to ma dokładnie wyglądać ? Wielkie pole bitwy z wszystkimi tymi jednostkami czy będzie to oddzielone, że tylko samoloty, tylko okręty, tylko czołgi na mapie ? 00:08 odpowiedzzanonimizowany77162898 Legend War Thunder. Gram od kwietnia do teraz i dalej zamierzam. Super model sterowania, same samoloty są znacznie lepszej jakości. W przyszłości gra ma mieć również opcję grania jednostkami morskimi, oraz naziemnymi. Nic tylko odczuwa się tu pay to win, gdyż serwery ustawiają rozgrywkę w taki sposób by każdy grał z godnym siebie przeciwnikiem. Klasa samolotów, nacja oraz tak jak kolega napisał, samoloty premium.\No i wiele klas samolotów:myśliwce, lekkie bombowce, bombowce, ciężkie bombowce, i wiele więcej. Nawet są te co lądują na wodzie. Nie pamiętam jak się nazywają :)Ogólnie mówiąc:spoiler startWT jest lepszy pod każdym względem i pozostawiając konkurencje daleko w stopedit: Aha. Jeszcze co do wprowadzenia tych jednostek morskich i naziemnych to jak to ma dokładnie wyglądać ? Wielkie pole bitwy z wszystkimi tymi jednostkami czy będzie to oddzielone, że tylko samoloty, tylko okręty, tylko czołgi na mapie ?Ponoć wszystko w jednym ale nie wiem jak serwery to ogarną i sami gracze. 00:18👍 odpowiedzbogi1127 The Best in the World Ponoć wszystko w jednym ale nie wiem jak serwery to ogarną i sami Battlefieldzie jakoś to śmiga choć równać się z EA to trochę kiepski pomysłNo to dzięki panowie. Rejestruję się a jutro ściągam i lecimy ;) 00:20 Zalezy co rozumiesz poprzez pay to win. Nie ma goldowej amunicji, wszystko możesz kupić za walutę w grze (silver eagles). Za GE (golden eagles) możesz szybciej przeszkolić załogę, kupić samolot premium, przekonwertować doświadczenie i kupic konto premium. Wiadomo że z premium będziesz się szybciej rozwijał, jednak WT jak narazie jest skonstruowany tak że jesli nie zabijasz to nie zarabiasz i tyle, przez to płacz co większych lowbobów, że nawet na samolocie premium nie zarabiają. Ogólnie polecam ściagnąc sobie obie gry i porównać, u mnie tak się złożyło że najpierw zainstalowałem WoW, pograłem trochę zachwycony "oejjeje gra w samoloty!" :D. Potem ściagnąłem z ciekawości WT i szczena mi opadła, wywaliłem WoW zanim na dobre ogarnąłem że to dalej beta i niektóre samoloty nie mają odpowiedniego modelu lotu, niektóre samoloty sa OP, ale to wszystko kwestia rozwinięcia bedą dostepne jednostki naziemne i morskie to dopiero będzie fun :D 00:28 odpowiedzzanonimizowany77162898 Legend bogi1 dodaj mnie do znajomych, to pośmigamy razem :)Mój to chyba Mixxxu lub PhilipBournePL 00:30 odpowiedzbogi1127 The Best in the World [9] --> Filmik jeszcze bardziej utwierdził mnie w przekonaniu, żeby postawić na WTbogi1 dodaj mnie do znajomych, to pośmigamy razem :)Jutro to ogarnę 00:32 Tylko wszyscy zapominają dodać, że grind bez wydawania kasy w WT jest lekko mówiąc przegięty :) IMO obie gry nie warte uwagi. 00:45 InquisitioJak już wspomniałem, nie zabijasz - nie zarabiasz. Duzo więcej kaski można zarobić na bitwach historycznych latając bombowcem jesli kogoś bardzo interesuje szybki grind na najwyższe poziomy. Tylko co Ci przyjdzie z szybkiego wygrindowania wysokich poziomów samolotów? Wiecej frajdy? Bynajmniej. Frajda jest już od najniższych poziomów, a zbyt szybkie wspiecie się na wyższe poskutkuje tym że doswiadczeni gracze zjedzą Cie na przystawkę. To nie world of tanks :P 00:46 Zgadza się, ale ta sama zasada odnosi się do WoWP, a jeśli nic się nie zmieniło od ostatniego razu kiedy grałem grind był gorszy w WT. 00:49 Nie wiem, nie grałem długo w WoW. Nie rozumiem tego uparcia na grind, grind, grind, grind. Byle wyżej, byle szybciej. 00:52 odpowiedzbogi1127 The Best in the World Ja szukam gry tylko dla funu nie dla grindu. Tak sobie polatać, postrzelać dla relaksu ;) Myślę, że WT będzie idealne jeżeli chodzi o ten typ gier 19:37😁 bogi1 i co grasz? Ja bym mógł z Toba polatac na rezerwowych samolotach, dzisiaj przyszedł mi joystick i musze trochę ogarnąc :D. A to może być problematyczne bo właśnie wyrzuciłem filterek z cukierka :D 19:40 odpowiedzbogi1127 The Best in the World Zagrałem na razie 2 bitwy tak dla relaksu. Jestem zachwycony jak na razie. Na dłużej przysiądę jak pogoda się pogorszy bo marnować taką piękną pogodę to wiadomoA takie jeszcze jedno pytanie mi się nasunęło a mianowicie odblokowanie innych nacji. Jak to działa ? Od, którego lvl odblokowujemy poszczególne państwa ? 19:46 Ja najpierw zagrałem w World of Warplanes i bardzo mi się spodobało. Później dowiedziałem się o War Thunder. Od razu wywaliłem World of Warplanes. Jak zagrasz w War Thunder to do WOW na pewno nie wrócisz. 19:50 Nacje masz wszystkie odblokowane, w prawym dolnym rogu masz flagi. W po kliknięciu flagi powinny Ci sie pokazać 3 samoloty rezerwowe. Klikając "badania" możesz zobaczyć jakie samoloty masz do odblokowania i kupić je jak już zdobedziesz odpowiedni level w danej nacji. Przyciskiem "kup załogę" kupujesz... załogę :D. I do tej załogi możesz przypisać dowolny samolot, przeszkolenie kosztuje kilkaset lwów na niższych tierach, nie wiem jak na wyższych bo jeszcze nie doszedłem :D. Czyli jak kupisz załoge to tak jakbyś kupił miejsce w garażu w WoT. ogólnie polecam obejrzeć tą playlistę: mnie nie jest tak łatwo ogarnąc niektóre rzeczy, zwłaszcza jeśli jest sie "skazonym" World of Tanks :Dbezito tak samo jak ja :) 19:57 odpowiedzbogi1127 The Best in the World Nacje masz wszystkie odblokowane, w prawym dolnym rogu masz flagiNo właśnie jak na nie klikam to pojawia mi się komunikat, że muszę zdobyć level, żeby je odblokować lub ukończyć jakiś samouczek. Ukończyłem tylko ten pierwszy podstawowy tutorial 19:57 Aaa no fakt, po prostu ukończ samouczek do końca - przydaje się 20:04👍 odpowiedzKanon227 Befsztyk nie istnieje War Thunder grywalnością miażdży WoW.
zapytał(a) o 20:56 Co lepsze World of Tanks czy War Thunder - Ground Forces i dlaczego? Co lepsze World of Tanks czy War Thunder - Ground Forces i dlaczego? Odpowiedzi zależy co cię kręci samoloty i czołgi czy tylko czołgi w war thunder masz walke na jednej mapie z samolotami i czołgami i dłurzej trwa większe wymagania itp w world of tanks masz średnie wymagania ale jest więcej czołgów ewenty itp. EzioXDD odpowiedział(a) o 20:57 World of Tanks dużo lepszy, więcej czołgów i lepiej się gra Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Białoruskie studio Wargaming konsekwentnie buduje swoją wizję elektronicznej II wojny światowej. Olbrzymi sukces przyniosło mu World of Tanks, gra w której dziesiątki milionów graczy walczą ze sobą skryci za potężnymi pancerzami kultowych czołgów, takich jak tygrys, sherman czy T-34. World of Tanks szturmem zdobyło rynek darmowych drużynowych gier wieloosobowych i bazując na jego sukcesie twórcy postanowili zająć się dwoma pozostałymi rodzajami sił zbrojnych, w których główną rolę odgrywają maszyny. Na skupiające się na bitwach morskich World of Battleships przyjdzie jeszcze poczekać, ale druga gra z wojennej trójcy już zadebiutowała - każdy może sprawdzić, jak się sprawują samoloty w World of Warplanes, oczywiście także za darmo. Spitfire na start! Miłośnicy awiacji z czasów II wojny światowej znajdą tutaj dokładnie to, czego się spodziewają, czyli klasyczne samoloty niemieckie, rosyjskie, amerykańskie, brytyjskie i japońskie. W tym momencie jest ich w grze około stu, ale ta lista z pewnością będzie się wydłużała w miarę jak autorzy będą aktualizowali i wzbogacali grę. Nie ma więc co narzekać, że w tym momencie nie ma jeszcze niektórych maszyn, takich jak Focke-Wulf Fw 190, Hawker Hurricane czy P-47 Thunderbolt - z pewnością dołączą one wkrótce do obecnych już Messerschmittów Bf 109, spitfire'ów, mustangów, jaków i zer. Trochę zaskakujący jest jednak zupełny brak samolotów bombowych... choć szybko się okazuje, że w sytuacji, gdy gra skupia się na widowiskowych powietrznych pojedynkach, ciężkie czterosilnikowe fortece, takie jak Lancaster czy B-17, nie byłyby w swoim żywiole. Zamiast nich mamy spory wybór ciężkich dwusilnikowych myśliwców, jak beaufighter czy Bf 110, oraz właściwych dla Rosjan szturmowców, takich jak legendarny Ił-2. To one zajmują się atakowaniem celów naziemnych, bo nie samymi pojedynkami myśliwców World of Warplanes żyje. Czołgi ze skrzydłami W World of Warplanes zastosowano sprawdzony schemat rozgrywki, znany już z World of Tanks. Dwie drużyny po piętnastu graczy stają naprzeciw siebie i wygrywa ta, która zniszczy wszystkich przeciwników. Można także osiągnąć zwycięstwo poprzez skuteczne zbombardowanie celów naziemnych należących do wroga, takich jak magazyny czy hangary, przy jednoczesnym niedopuszczeniu, by ów wróg zrobił to samo z naszymi budynkami. Na początku jednak, gdy samoloty nie są jeszcze uzbrojone w potężne działka, a i bomb nie mogą przenosić zbyt wiele, bitwy rozstrzyga się zestrzeleniami. Dopiero później, na wyższych poziomach, część graczy skupia się na atakowaniu celów na ziemi, druga część na ich obronie, a trzecia, miejmy nadzieję, na polowaniu na szturmowce przeciwnika. Bandyci na dwunastej! Podobnie jak w World of Tanks bitwy są tu krótkie. W zasadzie nie zdarza się, by trwały więcej niż dziesięć minut, a większość rozstrzyga się po pięciu. Dla niektórych graczy kończą się jeszcze szybciej. W momencie gdy nasz samolot zostaje zestrzelony, a może to nastąpić i po trzydziestu sekundach, jeśli mamy pecha, możemy tylko obserwować nadal latających kolegów... lub też wyjść do hangaru i rozpocząć kolejną bitwę w innej naszej maszynie! A gdy ją skończymy, nasz poprzedni samolot już będzie czekał, naprawiony i z uzupełnioną amunicją. Wszystko działa właśnie tak jak w World of Tanks, choć oczywiście same bitwy wyglądają zupełnie inaczej. Nie ma zasadzek w krzakach, pojedynków strzeleckich przez całą mapę i podchodów z wykorzystaniem terenu. Rozgrywka jest dużo bardziej dynamiczna, głównie z racji tego, że samolot to jednak nie czołg i przyczaić się w gęstwinie nie może. No, chyba że mowa o gęstych chmurach. Generalnie jednak cały czas jesteśmy w ruchu i walka ma charakter o wiele szybszy i manewrowy. Dużo więcej zależy też od osobistych umiejętności gracza. Mówiąc w uproszczeniu, w World of Warplanes mniej ważne jest to, jakim samolotem się leci, a bardziej to, jak się leci. W odróżnieniu od World of Tanks, w którym pewnych pojedynków w zasadzie nie da się wygrać, na przykład z uwagi na dysproporcje między czołgami lekkimi a ciężkimi, w World of Warplanes każdy może zestrzelić każdego, jeśli tylko ma szczęście i przechytrzy lub wymanewruje przeciwnika. O wiele większą rolę odgrywa także współpraca drużynowa - pewnie dlatego, że najłatwiej jest zestrzelić przeciwnika, który goni właśnie naszego kolegę i niespecjalnie zwraca uwagę na własne bezpieczeństwo. Zwyczajnie opłaca się współpracować, wzajemnie się osłaniać i... wypuszczać mniej sprytnych kolegów na wabia, a potem spokojnie zajmować się tymi wrogami, którzy połkną przynętę. Lotnicze flaki z olejem Niestety, choć bitwy w teorii są ciekawsze, bardziej wymagające i jednocześnie bardziej sprawiedliwe niż w World of Tanks, to w praktyce okazuje się, że o wiele szybciej nużą. Głównie z powodu monotonii. Z jednej strony wszystkimi samolotami, nawet tymi cięższymi, lata się podobnie. Z drugiej, postępujące zmęczenie wywołuje fakt, że akcja rozgrywa się w środowisku, które ciągle jest takie samo. Owszem, rozgrywki toczą się na wielu mapach, ładnych i klimatycznych, ale różnice między nimi sprowadzają się do tego, jak wygląda to, co jest pod nami. Taktyka i nasze zachowanie się w kolejnych bitwach są zawsze takie same, przez co zlewają się one w rutynowy i nużący ciąg. Może gdyby w zależności od mapy zmieniały się warunki zwycięstwa, bądź też większą rolę odgrywały przeszkody terenowe, wymuszające konkretne zagrywki, jak w World of Tanks... ale niestety, nie ma to miejsca. I World of Warplanes zmienia się w marsz od jednej do drugiej dokładnie takiej samej bitwy, co szybko przestaje ekscytować. Kupię okazyjnie działko Na szczęście gra ma inne metody, by utrzymać gracza przy sobie. Podobnie jak w World of Tanks, w kolejnych bitwach zarabiamy na lepsze wyposażenie naszych samolotów, a także, w dalszej perspektywie, na nowe, bardziej zaawansowane maszyny z wyższych poziomów. Odblokowanie nowych działek, silnika bądź bomb jest satysfakcjonujące i emocjonujące, a zakup nowego samolotu jeszcze lepiej motywuje do grania. Szkoda tylko, że to granie okazuje się być takie mozolne i nieciekawe w porównaniu choćby do tego, co oferuje World of Tanks. Co gorsza, World of Warplanes ma też bezpośredniego konkurenta - War Thunder, który to rywal, co przykro stwierdzić, przewyższa grę Wargaming pod każdym względem. Jest tam więcej samolotów i trybów, i to wszystko również za darmo. Co więcej, War Thunder ma opcję bardziej zaawansowanej rozgrywki z realistycznymi ustawieniami prawdziwego lotniczego symulatora, a World of Warplanes to jednak tylko zwykła gra zręcznościowa z bardzo uproszczonym modelem lotu. To prawda, że dzięki temu każdy może się w nią bawić, nawet jeśli do tej pory nigdzie i niczym nie latał... Ale też z drugiej strony, gra jest płytsza i na dłuższą metę nie ma w niej nic do odkrycia, nie ma potencjału do stałego doskonalenia i poznawania nowych arkanów. W zasadzie jedyne co przy niej trzyma, to zabawa w odblokowywanie kolejnych samolotów. A te niestety są wszystkie dość podobne, o czym już wspominałam - różnice między zwykłymi myśliwcami a szturmowcami, jeśli chodzi o rozgrywkę, są daleko mniejsze niż te w World of Tanks, gdzie naprawdę inaczej gramy czołgami lekkimi, średnimi i ciężkimi, nie mówiąc już o niszczycielach czołgów czy artylerii samobieżnej. Struś, czyli nielot World of Warplanes, po zważeniu wszystkich za i przeciw, ma marne szanse na powtórzenie sukcesu World of Tanks. Czy to z uwagi na błędne decyzje, brak doświadczenia w projektowaniu symulacji lotniczych czy jakieś inne niedostatki, fakt jest faktem, że Wargamnig tym razem zaserwowało nam grę słabszą niż poprzednia. Samoloty bawią przez kilka dni, ale zaskakująco szybko pojawia się nuda i brak chęci do dalszej zabawy. Pewnie dlatego też w World of Warplanes gra zdecydowanie mniej ludzi niż w World of Tanks teraz, ale również niż w World of Tanks dwa lata temu, gdy gra była jeszcze relatywnie mało znana i dopiero się rozwijała. Większość fanów lotniczych klimatów gra w lepszego War Thunder, a miłośnicy czołgów pozostają przy swojej grze, o wiele bogatszej i ciekawszej niż World of Warplanes. Tym razem Wargaming się nie popisało. Trzymajmy kciuki, by World of Battleships okazało się być projektem bardziej udanym... 7/10 + kultowe samoloty z II wojny światowej + sprawiedliwa rozgrywka + nacisk na osobiste umiejętności i drużynową współpracę + ładna oprawa graficzna + odblokowywanie nowych zabawek wciąga - na dłuższą metę bitwy są nudne - mniej różnorodne niż World of Tanks - zbyt uproszczony model lotu
co lepsze world of warplanes czy war thunder